To ja, Piotr – za obiektywem - Fotografia kobieca – portret, sensual – Piotr Wieczorek

Przejdź do treści
Tu zacząłem opowiadać historie
„Dla mnie fotografia nie jest związana z patrzeniem, lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym, na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić, aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia, cokolwiek odczuwali.”
Donald McCullin
Cześć, mam na imię Piotr.
Mieszkam na pograniczu Śląska i Zagłębia, choć aparat zabieram ze sobą wszędzie tam, gdzie pojawia się światło… i emocja warte zatrzymania.
Na co dzień pracuję jako informatyk, ale sercem – zawsze byłem fotografem.
Fotografia pojawiła się w moim życiu już w czasach szkolnych. Z biegiem lat przerodziła się w coś więcej niż pasję – dziś jest dla mnie drugą pracą, powietrzem, którego potrzebuję.
Zaczynałem od analogu: Kiev, Zenit, Mamiya… potem przyszły cyfrowe Minolty, Nikony, dziś pracuję na Canonie.
Ale sprzęt to tylko narzędzie. Prawdziwa magia dzieje się tam,
gdzie Ty przestajesz pozować, a zaczynasz po prostu być sobą.
„Czym innym jest zrobić zdjęcie, które pokazuje, jak człowiek wygląda, a czymś zupełnie innym zrobić takie, które ukazuje, kim on jest.”
Paul Caponigro

Nie interesują mnie zdjęcia idealne.
Interesują mnie zdjęcia prawdziwe – z Twoim spojrzeniem, z Twoim ruchem dłoni, z Twoim uśmiechem, który wybucha w najmniej oczekiwanym momencie.
Fotografuję w naturze – wśród pól, lasów, łąk… ale też tam, gdzie Ty czujesz się dobrze: w domu, w plenerze, w delikatnym świetle popołudnia.
Nie przewiduję pogody – ale wiem, że każda aura ma coś w sobie.
Pochmurny dzień potrafi być bardziej namiętny niż letnie słońce.
I pamiętaj: nie musisz umieć pozować.
Wystarczy, że przyjdziesz. Resztę zrobimy razem.
„Nie musisz być gotowa. Wystarczy, że jesteś.”

Zatrzymaj się na chwilę.
Zdejmij z siebie wszystko, co musisz: etykietki, powinności, zmęczenie.
Spójrz na siebie nie jak na mamę, szefową, partnerkę… ale po prostu jak na kobietę.
Może to Twoja pierwsza sesja. Może boisz się obiektywu. A może masz już dość udawania, że „to nie dla Ciebie”.
Zapraszam Cię na sesję, podczas której nic nie musisz, a wszystko możesz.
Możesz przyjść w dresie albo w koronkach. Możesz być głośna lub cicha.
Możesz się rozebrać. Albo tylko odsunąć na bok coś, co od dawna chciało wyjść na światło – nie z ciała, ale z duszy.
Tu nie robimy zdjęć.
Tu piszemy opowieść o Tobie.
Światłem. Czułością. Milczeniem między kliknięciami migawki.
Opowieść, którą pokochasz. Bo kobiecość nie zaczyna się na zdjęciach. Ale czasem… właśnie tam się budzi.

Jeśli coś w Tobie właśnie zadrżało – to dobry znak.
To znaczy, że jesteś gotowa zrobić ten krok.
Created with WebSite X5
Copyright Piotr Wieczorek 2000-2025
Wróć do spisu treści